Książka która powstała w dość dziwny sposób… ponieważ
została napisana na podstawie scenariusza filmowego. Tak mam ma myśli
powieść Nancy H. Kleinbaum pod tytułem
,,Stowarzyszenie Umarłych Poetów”.
1.Opis:
Rozpoczyna się nowy rok szkolny w Akademii Weltona, elitarnej szkole średniej,
która cieszy się wysokim poziomem i co za tym idzie bardzo surowej dyscyplinie.
W miejsce odchodzącego na emeryturę nauczyciela angielskiego przychodzi młody
wychowanek szkoły John Keating i wprowadza zamęt wśród uczniów którzy szybko
zapominają o czterech najważniejszych zasadach szkoły czyli ,,Dyscyplinie,
Tradycji, Honorowi oraz Doskonałości” na rzecz własnych marzeń i pasji.
Stworzone przez kilku uczniów
,,Stowarzysznie umarłych poetów” buntuje się i wyznając zasadę Carpe Diem walczy o swoją
indywidualność.
2. Styl: Prosty i
lekki, książkę niemalże się połyka, proste składnie oraz brak bardzo
rozwiniętych zdań ułatwia nam zadanie XD
3. Cytaty: ,,By żyć odtąd wierszem
nowych radości, by naprawdę być Bogiem”
,, Żyję by być władcą świata, a nie
niewolnikiem”
,, Wcale nie jest za późno by szukać świata
ze snów”
4. Ogólna ocena: Naprawę poruszająca
książka, która każe na chwilę zatrzymać się i pomyśleć nad tym czy czasem i my
nie jesteśmy niewolnikami świata. Poruszające momenty oraz ciekawość świata z
jakim spoglądają bohaterowie zachęca do zapoznania się z kolejnymi stronami
powieści. Polecam także obejrzeć niezwykle wzruszający film, na którego
podstawie powstała książka.
5. Ocena: 10/10
Chciałam was przeprosić, niestety nie miałam czasu na dodawanie, teraz w ogóle przestałam czytać, ale jak przebrnę przez Ruiza i Alchemika Coelho to będę szukała innych ciekawych nowości :)
Chciałam was przeprosić, niestety nie miałam czasu na dodawanie, teraz w ogóle przestałam czytać, ale jak przebrnę przez Ruiza i Alchemika Coelho to będę szukała innych ciekawych nowości :)