piątek, 28 grudnia 2012

4. Cień wiatru.


Jednak z najbardziej znanych hiszpańskich historii na całym świecie.  Tak mam na myśli powieść Carlosa Ruiza Zafona pod tytułem ,,Cień wiatru”.



1.Opis: Cała akcja zaczyna się kiedy wówczas  dziesięcioletniego Daniela Sempre ojciec zabiera na Cmentarz Zapomnianych książek i każe mu znaleźć jedną książkę którą będzie strzegł i nie pozwoli by pamięć o niej zagasła, gdy młody chłopak decyduje się na wybranie książki Juliana Caraxa pt. ,,Cień wiatru” nie wie jakie niebezpieczeństwa w późniejszym życiu, właśnie przez tą powieść go spotkają, liczne romanse i przepełnione akcją sceny, które nieraz przyprawiają człowieka o dreszcze.

2. Styl: Styl Zafona za każdym razem wciąga, nie za długie opisy oraz ciekawe sformułowania zachęcają czytelnika do kontynuowania tej powieści. Sceny pełne akcji oraz liczne romanse młodego Daniela czasem nawet przysparzają małego rumieńca na twarzy młodszym czytelnikom.

3. Cytaty: ,, Jesteśmy marionetkami naszej nieświadomości”
                    ,, Niewiele rzeczy ma na człowieka taki wielki wpływ jak pierwsza książka, która od razu trafiła do jego serca”
                     ,, Mówienie jest rzeczą głupców, milczenie – tchórzy, a słuchanie rzeczą mędrców”
                     ,, Czamami wydaje się nam, że ludzie są loteryjnymi losami, że znajdują się obok nas, by urzeczywistnić nasze absurdalne nadzieje”

4. Ogólna opinia: Nie wiem ile razy mogę powtarzać że jestem Zlafonocholikiem… chyba do znudzenia. Jednak Cień wiatru była moim pierwszym kontaktem z tym autorem i to dzięki tej jednej książce zakochałam się w historiach jakie tworzy ten autor. Ciągle jest w głęboko w moim sercu i jestem pewna że będzie długo. Historia która zmienia kompletnie ludzie pojęcie nie tylko na temat życia, jednak i na temat tak prostego szacunku do książki. Naprawdę gorąco polecam.

5. Ocena: 10/10

Chciałabym dowiedzieć się jakie są wasze relacje na temat tej książki, zachęcam do komentowania i wyrażania własnej opinii, chętnie spojrzę na nią waszymi oczami :)
~Valentine. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz